Eksperyment Witaminowy

Wokoło słyszy się teraz o zdrowym odżywianiu i zgodzę się z tym, że warto, ale nie można też przesadzać.

Ostatnio zauważyłam u siebie dość spory problem z koncentracją, słabym samopoczuciem, czy sennością, a śpię wystarczająco dużo. Przesilenie wiosenne dawno za nami, także na to winy zwalić nie mogę.

Więc postanowiłam poszukać, jaka może być tego przyczyna. Pierwszym moim źródłem informacji, był internet, jak większość z nas wzięłam telefon w rękę i wpisałam pierwsze hasło, jakie przyszło mi na myśl. Przeglądając różne strony, natknęłam się na tekst mówiący o tym, że może to być po prostu niedobór witamin i innych minerałów. Gdy przeczytałam ten artykuł, przypomniało mi się, że mój lekarz zalecał kiedyś bym jadła witaminę D oraz miałam kiedyś problemy z niedoborem żelaza we krwi.

Postanowiłam zrobić, tak jak się robi, tak zwane miesięczne wyzwania sportowe, zrobić wyzwanie witaminowe. Polegać będzie ono na tym, że będę brała wybrane witaminy w zalecanych dawkach, przez miesiąc.

Tutaj macie taką ściągawkę na objaw niedoboru konkretnych witamin:

Witamina D:
-osłabienie mięśni,
-przygnębienie,
-większa wrażliwość na ból,
-większa podatność na złamania,
-wysokie ciśnienie,
-łatwe denerwowanie się,
-spadek wytrzymałości

Witamina A:
-gorszy wzrok po zapadnięciu zmroku
-dużo wolniejsze przystosowanie się oczu do widzenia przy przejściu z jasnego pomieszczenia do ciemnego,
- suchość i chropowatość skóry na łokciach i kolanach,
-częste infekcje górnych dróg oddechowych,
- wypadanie włosów i wolniej rosnące paznokcie,

Witamina B1:
- zaburzenie pracy układu nerwowego (zaburzenia pamięci, koncentracji, wahania nastroju)
-zaburzenia procesu trawienia(brak apetytu, torsje)
-zaburzenia krążenia

Witamina B2:
-osłabienie i zmęczenie na skutek złego metabolizmu,
- matowe i suche włosy,
- sucha i łuszcząca się skóra

Za miesiąc dam wam znać o rezultatach tego wyzwania.